Witam wszystkich gorąco w ten mroźny styczniowy dzień!
Oto postanowiłam wyjść z własnej skorupki i dzielić się sobą, strumieniem świadomości płynącym ze mnie ze światem. Mam nadzieję, że świat przyjmie go przychylnie.
Towarzyszy mi miłe oczekiwanie i ufność, że ten blog będzie dobrym początkiem.
Zapytacie pewnie początkiem czego?
A ja odpowiem- początkiem mojego rozwoju, pracy nad sobą, samorealizacji, dyscypliny, pracy nad warsztatem (mam nadzieję nie tylko językowym).Pragnę pokornie zetknąć się z ocenami- zarówno krytyką, jak i wyrazami uznania, jeśli na takowe zasłużę.
A może ten blog przyczyni się do weryfikacji moich własnych wyobrażeń o sobie. Cóż, przekonam się. Myślę sobie, że koniec z pisaniem do szuflady.
Ale ten blog będzie nie tylko o pisaniu i książkach. Będzie bardzo rozmaity. Chcę się tutaj dzielić własnymi przemyśleniami, spostrzeżeniami, komentarzami. Pisać o zainteresowaniach- literaturze, muzyce, filmie, życiu w Polsce, własnym stylu życia. Na blogu powinny pojawiać się z czasem również kulinaria; przepisy- wiele mojego autorstwa.
A może się odważę wkleić kilka wierszy…, fragmenty książek , które napisałam i którą aktualnie piszę. Będzie to trochę pamiętnik… Świadectwo moich myśli. Taki blog- dziwadło.
Hm…, ostateczny jego kształt wyłoni się sam z mojej pracy. Mam kilka planów i zamiarów, na ile uda mi się je zrealizować, na tyle będą je mogli państwo poczytać, a może i pooglądać.
Dlatego nie będę już państwu obiecywać zbyt wiele. Przekonajmy się sami, co z tego wyniknie.
Serdecznie zapraszam do częstych odwiedzin!
Laura Bellini
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz