piątek, 4 kwietnia 2014

Ubiegły miesiąc w moim obiektywie.

Wrzucam kilka zdjęć z marca, który zaskoczył nas ciepłą i suchą wiosną.

Tytuł zdjęcia: Kot na łowach. Z samego rana. Bardzo lubię koty.
Jadło się własnoręcznie upieczone pyszności.

Było kwitnąco.

Zachód słońca- wygląda  jak różowa mgiełka nad lasem.
Chadzało się różnymi ścieżkami

Bywało w lesie.

Było się na prostej drodze.

Jemioła już się zazieleniła. Widok z mojego okna prezentowany już wcześniej.

A jaki był wasz marzec i pierwszy dzień wiosny?

Brak komentarzy: