sobota, 25 października 2014

Hipnoza lemoniadą.



                                                                              źródło

Jestem zahipnotyzowana tą piosenką. Musicie ją poznać. Słucham całe popołudnie.

poniedziałek, 13 października 2014

Roma Ligocka:" Dobre dziecko".

źródło
Jest to poruszająca autobiograficzna opowieść Romy Ligockiej, która  doświadczyła Holocaustu jako dziecko. Jednak pokolenie rodziców autorki doświadczyło go w pełni, bo z całą świadomością, surowością, walką o przetrwanie. Mama Romy miała dwadzieścia osiem lat w chwili rozpoczęcia wojny, a trzydzieści pięć kiedy została wdową z siedmioletnią córeczką. Do tego straciła całą najbliższą rodzinę; jedyna siostra, która przeżyła Auschwitz, zmarła zaraz po wyzwoleniu na jej rękach na tyfus
Jednak to nie ta książkach opowiada o losach dziecka w getcie. Dobre dziecko opowiada o Romie dorastającej, dwunasto- trzynastolatce, które to lata jak pisze autora we wstępie, bardzo ją naznaczyły. Są to lata budowania własnej tożsamości, ale... i jej odkrywania. Jest to czas lęku o matkę, bo tylko ona została  Romie. Nie było już taty, dziadków,  nigdy nie miała rodzeństwa. Roma nastolatka miała w sobie lęk, niepewność, który zresztą towarzyszy jej przez całe późniejsze życie, jak pisze.. Z drugiej strony ogromną wolę przeżycia. Nieustającą gotowość do ucieczki. Ta ambiwalencja uczuć to takie piętno wojny.
Historia snuta jest oczyma dziewczynki a nie dorosłej kobiety. Z tej perspektywy świat dorosłych jest dosyć brutalny. Ale Roma widzi i rozumie więcej, jest bardzo wrażliwą istotą. Kocha matkę miłością zaborczą, ale nie potrafi miłości okazać. Potrafi za to się buntować. Nie jeść. Najpierw z przekory, a potem  bo nie może, bo nie jest w stanie niczego przełknąć. Matka na nią narzeka, często powtarza,  że jest niedobrym dzieckiem, które nie docenia matczynych starań "po takiej strasznej wojnie".

Historia dziewczynki staje się również mimochodem historią matki. Młodej, doświadczonej przez los kobiety, która musi sobie radzić  w życiu i która chciałaby być szczęśliwą. Jednak nie może nią być w ówczesnym Krakowie. Roma odkrywa pragnienie matki i jest o nie zazdrosna. Pilnuje matki w dwójnasób: najpierw ją szpieguje, a potem pilnuje, bo  przeczyta kiedyś podarty, niewysłane list matki, w którym ta pisze o samobójstwie.
Roma odtąd panicznie boi się o matkę i nieustannie jest na posterunku. Ma przeczucia. Słuszne przeczucia, jak się okazuje.
Dobre dziecko cierpi na anoreksję, tylko, że wtedy nikt tej choroby tak nie nazywał. I o tym też ta książka opowiada. O próbie jej siłowego wręcz okiełznania. I jeszcze o szkole lat pięćdziesiątych, dorastaniu, braku zrozumienia i samotności.
Opowieść jest przeplatana pamiętnikiem babci Romy od strony mamy, z roku 1929. Pewnego dnia mama Romy wyszperała go w antykwariacie, jedyny zeszyt własnej matki, która prowadziła pamiętnik przez całe życie. Jest to ulubiona lektura tamtej Romy. Pamiętnik jest pięknym dopowiedzeniem historii poprzez kontrast jakości życia bohaterów.

W książce znajdziemy zdjęcia pięknej, młodziutkiej Romy oraz jej mamy. Prócz zdjęć rodzinnych są jeszcze obrazy Romy, portrety smutnych postaci z dużymi oczyma. Książkę czyta się jednym tchem, najlepiej od deski do deski za jednym posiedzeniem. Przekaz momentami jest wstrząsający. Chyba dlatego, bo towarzyszy nam świadomość autentyczności przeżyć.
Gorąco polecam lekturę Dobrego dziecka, nie zdradzam tu wszystkiego, a odsyłam do książki. 

Roma Ligocka:" Dobre dziecko". Wydawnictwo Literackie 2012 r.

wtorek, 7 października 2014

Nowa Rzeczywistość po raz drugi.

                                                                           
                                                                                   


Już minął miesiąc z hakiem od kiedy trwa Nowa Rzeczywistość.
Pojawienia się dziecka daje wiele radości, masę energii.
Motywuje i mobilizuje do działania na różnych polach.

Maluszek daje popalić w nocy, nie chce się przystosować do ogólnie przyjętego przez ludzkość czasu spoczynku, ale takim Maleństwom wybacza się wszystko.
Przy karmieniu piersią spędzam długie godziny i podczas staram się podczytywać ile się da.
Różne książki i czasopisma. Aktualnie magazyn Książki, Słówka Boya oraz kryminał Agathy Christie
Może uda mi się napisać kilka recenzji i podzielę się nimi z Wami.
O mojej książce nie zapomniałam  i mam nadzieję dać radę!
Trzymajcie kciuki.