wtorek, 31 grudnia 2013

" Z nowym rokiem nowym krokiem."?


Nie wiem jak Wy, ale ja wyrosłam z wiary, że Nowy Rok wszystko zmieni. 
A co do przysłowia... Ja nie chcę " iść nowym krokiem",  a starym, obranym świadomie, życzyłabym sobie tylko, żeby ten 2014 rok wzmocnił go.
Sobie i Wam życzę więcej konsekwencji w realizowaniu planów, a mniej narzekania;-)

Jestem tym typem, który nie cieszy się radośnie z nadejścia Nowego Roku, a nostalgicznie. 
31 grudnia zawsze jest mi żal kończącego się roku, przecież to jego ostatni dzień, jego agonia.
Z czego się tu cieszyć? Z tego, że jesteśmy o rok starsi, więc ubywa nam nie tylko młodości, ale po prostu życia?
Warto sobie, m.in. to od czasu do czasu uzmysłowić, po to by nie przegapić tego co w życiu ważne:

                                       źródło

Chyba ludzie za pomocą huku otwieranych szampanów i wypitych bąbelków, chcą zagłuszyć te refleksyjne myśli. Bo dla mnie 31 grudnia to czas refleksji. Nie boję się go.

A dla Was?

Szczęśliwego, w pełnym zdrowiu 2014 roku!


wtorek, 24 grudnia 2013




Wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
oraz prawdziwego spotkania z bliźnimi życzę Wam z całego serca.
                                                               
                                                                                   Laura Bellini


niedziela, 15 grudnia 2013

Elvis Presley: Heartbreak Hotel 1968 r.- Comeback Special.

Musicie to zobaczyć!


Wielki powrót Elvisa w 1968 r., kiedy to po ponad dziesięciu latach pracy w Hollywood, zorientował się, że przez te wszystkie lata był wykorzystywany i traktowany jak maszynka do robienia pieniędzy, kosztem muzyki. Elvis był wabikiem, który miał przyciągnąć do kin tłumy, natomiast nikomu nie zależało na jego rozwoju jako aktora, dlatego powierzali mu mało ambitne, jednorodne role.


                                                                                 źródło

                                                                                       

Na szczęście, dla ludzi tak utalentowanych, lata przerwy nie robią różnicy. Jeśli ktoś rodzi się geniuszem, nawet czas tego nie zatrze.

Spójrzcie, jakie cudowne poczucie humoru i perlisty śmiech posiadał Elvis. Czyż nie?

W 2012 roku cały koncert  został udostępniony na Youtube, wcześniej były dostępne tylko fragmenty. Polecam. Akurat na święta:-).

sobota, 14 grudnia 2013

Elvis Presley- THE KING IS ONLY ONE.


Cóż mogę poradzić, kocham tego gościa i jego głos. Król jest tylko jeden. Forever ;-). Ten najbardziej męski z męskich- Elvis:
                                                                                                źrodło
                                                                 

wtorek, 10 grudnia 2013



" Recepta na udany związek?

 Po prostu kochać się i mieć dobrą wolę."

                                                                         Laura Bellini


sobota, 7 grudnia 2013

Percepcja czasu.

Nie wiem, czy Wy też tak macie. Ale ja czuję się bardzo nierzeczywiście.
Poruszam się do przodu w zwolnionym tempie- ujecie: klatka po klatce.
Iście żółwim tempem.
Natomiast czas niewspółmiernie pędzi obok mnie- tempem ekspresowym. 
To tak, jakbym stała na peronie, a obok mnie, po obu stronach przejechały rozpędzone pociągi. Ja widzę je tak- jak się widzi obrazy zza szyb pociągu- ujęcie: biegnąca klisza.
To już grudzień.
Za chwilę koniec 2013 roku.
Nie mogę w to uwierzyć. Mija 12 miesiąc, a moja percepcja czasu mieści się w stosunku 12:1.
Dla mnie minął tylko styczeń.
A nie cały rok.

Tak bywa czy tak już zawsze będzie?